Zanim wymyślono kserokopiarki, skanery i drukarki do sporządzania odbitek ręcznych służyła kalka ołówkowa. Babcia jednej z naszych uczennic odnalazła skarb z 1985 roku, w postaci dużej ilości arkuszy A3 takiej właśnie kalki. Pracownia plastyczno-techniczna otrzymała ją w prezencie, abyśmy mogli wykorzystać ją w sposób kreatywny. Dlatego wykonaliśmy prace plastyczne, rzadko już stosowaną techniką kalkografii. Polega ona na wykonaniu matrycy z doklejonych wyciętych kawałków kartonu. Po przeprasowaniu jej wraz z kalką żelazkiem powstaje szablon oraz odbitka na papierze. Efekt jest zawsze ciekawy, zaskakujący i nieprzewidywalny.
Anna Krysztoforska