Zrobiliśmy to! Nasza Szkoła Podstawowa im. gen. Mariusza Zaruskiego w Zielonkach-Parceli zwyciężyła w międzyszkolnej rywalizacji sportowej w Powiecie Warszawskim Zachodnim w kategorii „Dzieci” oraz wywalczyła II miejsce w kategorii „Młodzież”!
To był bardzo intensywny sportowo rok. W ramach XXIV Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej odbyły się rozgrywki sportowe w ponad 15 dyscyplinach, w których w kategorii wiekowej „Dzieci” oraz „Młodzież” rywalizowało 21 szkół podstawowych z terenu powiatu.
24 czerwca 2022 r. w Bramkach odbyło się coroczne podsumowanie sportowego roku szkolnego, którego uroczyście dokonał Pan Jan Żychliński Starosta Warszawski Zachodni. Na spotkanie zostali zaproszeni przedstawiciele gmin, dyrektorzy szkół, nauczyciele wychowania fizycznego oraz dyrektorzy gminnych jednostek sportowo-oświatowych.
Reprezentanci szkół odebrali z rąk Pana Starosty dyplomy, patery oraz okolicznościowe puchary. Były podziękowania dla gmin, dyrektorów szkół za aktywne uczestnictwo w rywalizacji, dla gminnych koordynatorów ds. sportu za pomoc w organizacji rozgrywek oraz nauczycieli wychowania fizycznego za codzienną trudną pracę nad przygotowaniem dzieci i młodzieży do rywalizacji (z relacji na stronie Powiatu Warszawskiego Zachodniego: https://www.facebook.com/powiatwarszawskizachodni/posts/396832125801797 Centrum Sportu w Błoniu: https://www.facebook.com/CentrumSportuBlonie/posts/2459981887477834 oraz ICDS Łomianki: https://www.facebook.com/ICDS-%C5%81omianki-335229093175898 ).
A my. My jesteśmy dumni z naszych młodych sportowców, którzy podjęli wyzwanie i swoją ciężką pracą dokładali kolejne cegiełki do ostatecznego sukcesu. Bo trzeba to wyraźnie powiedzieć: to jest naprawdę wielki sukces. Dziękujemy każdemu zawodnikowi, z każdej klasy, który reprezentował naszą szkołę, był gotowy do nabywania nowych umiejętności, dawał swój czas i energię.
Ogromny wkład wniosły nasze klasy sportowe 7ds i 5cs, które trenowały do każdej dyscypliny, poświęcały czas poza lekcjami, przygotowywały się na obozach sportowych. Bo wysiłków, wytrwałości i pracy, którą trzeba włożyć w zwycięstwo, często nie widać. Wydaje nam się, że to spada z nieba, jest darem. A to wcale nie tak.
Ale my wiemy i mamy w sercach Wasze poranne bieganie na obozie. Pośpieszne rozkładanie sprzętu, żeby już zacząć grać. Wasze wzajemne „dawaj!”, „”dasz radę!”, „teraz!”. Wasze zielone koszulki zawsze przygotowane. Wasze odrabianie matmy już na przerwie, żeby po szkole można było iść na trening. Wasze zbite kolana, zwichnięte palce, podrapane ręce. I radość ze zwycięskiej bramki. Wasze „Tak się bawią, tak się bawią Zielonki!”. I to jak już z daleka krzyczycie „Jedziemy na województwo! Jedziemy!”. Wiemy. Mamy to w sercach. Ale i Wasze pochylone głowy kiedy trzeba było uznać wyższość rywala. I łzy w oczach, gdy ból wykluczał z dalszej walki. Wasze „Trenerze nie mam już siły”. Wasze zaległe klasówki w piątek na 10 godzinie lekcyjnej. I to jak rzucacie sprzętem, bo sędzia nie widział tego co widzieliście Wy. Wasze spocone twarze, Wasze przyśpieszone oddechy, Wasze padanie na parkiet, bieżnię, murawę boiska. Wiemy.
Za to wszystko nie usłyszycie braw. Ale pamiętajcie, że to właśnie Wasza własna wytrwałość zdecydowała o Waszym sukcesie. Jakkolwiek mały czy duży wydaje się on innym. Wasza własna wytrwałość.
I nie wierzcie tym, którzy mówią, że sport to nic wielkiego. Że każdy to potrafi. Że to zabawa. Oczywiście, nie każdy musi kochać sport i rozumieć jego ponadczasową ideę. Jesteśmy różni i to jest piękne. Ale nie dajcie sobie nigdy odebrać Waszej z tego radości. Bo to jest Wasze życie. Tu i teraz.
Dziękujemy wszystkim, którzy wierzą w sens szkolnej sportowej rywalizacji.
Pani dyrektor Hannie Domańskiej, która zawsze powtarza „że sportowa to ona nie jest”, a mimo to dała nam przestrzeń, zaufanie i wsparcie. I mogliśmy wreszcie „wstawić do gabloty jakieś pucharki”
Nauczycielom wychowania fizycznego za wielkie wsparcie w organizacji całego przedsięwzięcia.
Wszystkim nauczycielom naszej szkoły za wyrozumiałość, gdy przez międzypowiat w piłkę nożną czy czwórbój lekkoatletyczny trzeba było „przełożyć” sprawdzian. Za cierpliwość do naszych sportowych łotrów
Pani pielęgniarce Joannie Nosal za wszystkie zabandażowane kciuki, przyklejone plastry, zdezynfekowane rany. Za „jutro już będziesz mógł grać”. I za ważną dokumentację, chociaż czasem termin zawodów zmieniał się z dnia na dzień.
Rodzicom za wiarę w Wasze dzieci, za otwartość na każdy nasz wspólny pomysł i każdą nową ideę.
Kochani Sportowcy – nasza dumo! Dziś my wszyscy stoimy w Waszym blasku. Widok jest fantastyczny.
Zarząd UKS „Sporting” Zielonki